Ładowanie
×

Okradł pracodawcę by zagrać w kasynie

Najpierw ukradł z terenu firmy, w której pracował, gotówkę oraz trzy telefony komórkowe, a następnie uszkodził przewody monitoringu znajdującego się wewnątrz przedsiębiorstwa, licząc że jego wizerunek nie zarejestrował się na kamerach, kiedy dokonywał przestępstwa. O tym, jak bardzo się pomylił, świadczy fakt, że bezpośrednio po złożonym wczoraj przez pokrzywdzonego zawiadomieniu, 43-latek został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Po nocy spędzonej w policyjnej celi podejrzany dzisiaj usłyszy zarzuty.

Wczoraj po południu właściciel firmy mającej swoją siedzibę przy ul. Wieniawskiego złożył zawiadomienie o uszkodzeniu mienia oraz kradzieży. Z uzyskanych przez mundurowych informacji wynikało, że podejrzewanym o popełnienie obu przestępstw jest 43-letni pracownik przedsiębiorstwa.
Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna sam nagrał się na kamerach monitoringu. Najpierw, w miniony weekend, po odblokowaniu systemu alarmowego w budynku, 43-latek wszedł do środka i dokonał kradzieży gotówki oraz trzech telefonów komórkowych, a uciekając z miejsca zdarzenia celowo uszkodził przewody do kamer monitoringu, licząc, że w ten sposób jego wizerunek nie zostanie zarejestrowany na dysku wideorejestratora. Straty w mieniu oszacowane zostały łącznie na ponad 3,2 tys. złotych.
Jak bardzo 43-latek się pomylił świadczy fakt, że wczoraj po godzinie 18:00 policjanci kryminalni pierwszego komisariatu zapukali do drzwi jego mieszkania przy ul. Palisadowej. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. W trakcie prowadzonych wieczorem czynności oświadczył, że kradzieży dokonał, gdyż stracił wszystkie swoje oszczędności grając w kasynie i liczył na to, że dzięki zdobytym środkom z przestępstwa, w ten sposób się odegra. Oczywiście, tak się nie stało.
Podejrzany dzisiaj przed południem usłyszy dwa zarzuty – kradzieży oraz zniszczenie mienia. Następnie stanie przed sądem. Za oba przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. Policjanci już odzyskali jeden ze skradzionych telefonów, który 43-latek zastawił w lombardzie.

Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu

  POTRĄCENIE ROWERZYSTY

Share this content:

Opublikuj komentarz