Wałbrzyscy dzielnicowi ustalili, że 23-latek, który był poszukiwany przez bystrzycką prokuraturę, ukrywa się od pewnego czasu akurat na naszym terenie i odwiedzili go w jednym z wynajmowanych mieszkań na Piaskowej Górze. I to był początek większych problemów mężczyzny, ponieważ mundurowi znaleźli w jednym z użytkowanych przez niego pokoi spore ilości marihuany. Zainteresowali się także sprzętem elektronicznym w postaci telefonów, laptopa i tableta, a także kart sim i dokumentów, które posiadał w dużych ilościach. Szybko wyszło na jaw, że 23-latek był odpowiedzialny za oszustwa internetowe. Następnego dnia w ręce policjantów wpadł 18-latka, która, będąc pracownikiem jednego ze sklepów, rejestrowała dla mężczyzny karty telefoniczne na dane różnych osób. Mężczyzna już został aresztowany.

Wałbrzyscy dzielnicowi z pierwszego komisariatu w miniony poniedziałek ustalili, że w jednym z mieszkań przy ul. Dunikowskiego w Wałbrzychu ukrywa się 23-latek, który jest poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Bystrzycy Kłodzkiej, ponieważ unika stawienia się na przesłuchanie do postępowania karnego związanego z kierowaniem gróźb karalnych w stosunku do innej osoby, i tam właśnie go odwiedzili.

Zatrzymany mężczyzna być może po wykonanych niezbędnych czynnościach procesowych zostałby zwolniony, ale mundurowi wyczuli w jego mieszkaniu silną woń marihuany, dlatego postanowili dokonać przeszukania pomieszczeń. Szybko wyszło na jaw, że w jednym z pokoi znajduje się foliowy woreczek ze sporą ilością suszu roślinnego. Tester wykazał, że 23-latek posiadał marihuanę, z której można było wykonać blisko dziewięćdziesiąt porcji handlowych tych środków odurzających.

To nie był koniec problemów mężczyzny. W mieszkaniu funkcjonariusze odnaleźli laptopy, tablet, dużą ilość telefonów komórkowych, a także karty sim, pendrive’y, notatniki oraz dokumenty tożsamości innych osób. Wtedy do działań włączyli się również policjanci zwalczający na co dzień przestępczość gospodarczą z wałbrzyskiej komendy. Wspólne ustalenia potwierdziły, że mężczyzna od dłuższego czasu dokonywał oszustw internetowych.

23-latek angażował w proceder osoby bezdomne, od których wyłudzał dokumenty, a następnie na ich dane personalne rejestrował w jednym z wałbrzyskich sklepów karty telefoniczne. Później wypełniał wnioski o założenie kont bankowych, rejestrował konta na znanych i popularnych portalach aukcyjnych i sprzedawał usługi oraz rzeczy, których nie posiadał. Obecnie szacowane są straty, które wynoszą już teraz nie mniej niż 50 tysięcy złotych, i ustalani pokrzywdzeni. Mundurowi potwierdzili także, że mężczyzna swój nielegalny proceder prowadził od grudnia zeszłego roku do teraz.

23-latek w środę został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu, gdzie usłyszał zarzuty posiadania narkotyków oraz oszustw. Na wniosek śledczych Sąd Rejonowy w Wałbrzychu, po zapoznaniu się ze zgromadzonym już w sprawie materiałem dowodowym, zastosował w stosunku do 23-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech najbliższych miesięcy. Mężczyźnie grozi kara do ośmiu lat pozbawiania wolności.

To jednak nie był koniec czynności przeprowadzonych przez wałbrzyskich policjantów. W międzyczasie ustalili oni, że rejestrować karty sim na cudze dane personalne pomagała mu przypadkowo poznana młoda wałbrzyszanka – pracownica jednego ze sklepów. 18-latka we wtorek również została zatrzymana i usłyszała zarzut pomocnictwa w oszustwach. Jej także grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. W tym przypadku Prokurator Rejonowy w Wałbrzychu zastosował w stosunku do młodej mieszkanki naszego miasta środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

Sprawa ma charakter rozwojowy i wielowątkowy, dlatego niewykluczone są kolejne zatrzymania osób odpowiedzialnych za ten proceder.

Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu