Niestety przegrywamy pierwszy mecz w fazie rewanżowej. Na własnym parkiecie to King Szczecin okazał się lepszą drużyną i wygrał 90:81.
Pierwsza połowa była fantastyczna w naszym wykonaniu i nic nie zapowiadało, że finał tego spotkania może być dla nas tak smutny. Po dwóch kwartach pewnie prowadziliśmy 53:37. Niestety bardzo źle rozpoczęliśmy drugą część spotkania. W pierwszych trzech minutach trzeciej kwarty nie rzucili żadnego punktu, a zespół ze Szczecina systematycznie odrabiał straty. Koszykarze Kinga Szczecin niezwykle skuteczni byli zwłaszcza w rzutach za trzy, co pozwoliło im nie tylko nas dogonić, ale również ostatecznie przegonić i wygrać cały mecz.

Najlepszym zawodnikiem naszej drużyny był Ike Smith, który zanotował double-double zdobywając 19 punktów i 10 zbiórek. Dwucyfrowe zdobycze punktowe uzyskali także Grzegorz Kulka, Alterique Gilbert i Toddric Gotcher.
Nie tak chcieliśmy rozpocząć drugą rundę. Jednak nie zamierzamy się załamywać, ponieważ przed nami jeszcze wiele spotkań w tym sezonie, w których będziemy walczyć do ostatniej sekundy.- czytamy w komunikacie klubu.

red.