Bartłomiej Madziara z solidnym otwarciem!
Miniony, długi majowy weekend rozpoczął na dobre tegoroczny sezon zmagań w ramach Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Bartłomiej Madziara, rywalizujący za kierownicą Lamborghini Huracán Super Trofeo EVO2 już od pierwszej rundy wyraźnie podkreślił, że liczy się w walce o jak najwyższe lokaty.
35-latek zajął podczas pierwszego weekendu wyścigowego piąte i trzecie miejsce, dzięki czemu już od początku sezonu plasuje się w czele stawki.
Początek sezonu zawsze stanowi długo wyczekiwany przez zawodników moment. To właśnie wtedy są w stanie porównać się z konkurencją i przekonać, w jakim miejscu się znajdują. Nie inaczej było w przypadku Bartłomieja Madziary, który z bojowym nastawieniem i dobrym przygotowaniem przystąpił do majówkowej rundy Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski w Kielcach, od samego początku stawiając na szukanie ułamków sekund w każdym możliwym miejscu na trasie.
Atak od samego początku
Pierwszego dnia rywalizacji wydawało się, że Bartłomiej Madziara ma wszystko pod kontrolą – niestety, na ostatnim podjeździe – drugim wyścigowym podczas pierwszego dnia zmagań – 35-latek popełnił drobny, ale kosztowny błąd. Próba ryzykownego ataku okazałą się nieskuteczna, co w efekcie zaowocowało piątym czasem i uczuciem niedosytu.
Po zakończonym dniu Bartłomiej Madziara wraz z mechanikami dokonał korekty zawieszenia i drobnych zmian w samochodzie, a także jak przyznaje – postawił na regenerację nie tylko samochodu, ale i zawodnika. W efekcie po dużej dawce snu już od rana prezentował pełną koncentrację i gotowość do rywalizacji o jak najlepsze czasy. Trzy treningi podczas drugiego dnia pozwoliły sprawdzić różne linie przejazdu, by podczas podjazdów wyścigowych od razu zaatakować, walcząc o najdrobniejsze ułamki sekundy. W efekcie w drugim przejeździe Bartłomiej Madziara osiągnął upragniony czas 1:29, wykręcając najlepszy rezultat i trafiając w pułap, w który mierzył od początku rundy, tym samym realizując swoje założenia.
Bartłomiej Madziara: rezultaty zgodnie z założonym planem
„Patrząc z perspektywy całego weekendu, wszystko szło zgodnie z planem. Byłem cały czas w walce, a rywalizacja z Sebastianem Matuszewskim na ułamki sekund dodawała jej kolorytu. Bardzo dobrze się walczyło, małe różnice zawsze nakręcają rywalizację, wyzwalając adrenalinę zarówno u kierowców, jak i kibiców. Podium z pewnością jest miłą rzeczą – chciałbym celować w podium w klasyfikacji generalnej na koniec sezonu, więc bez wątpienia idziemy zgodnie z zamierzonym planem. Jak na pierwszy start w tym roku, jestem bardzo zadowolony. Błąd, który popełniłem pierwszego dnia wynikał z tego, że atakowałem i poniosłem wiążące się z tym ryzyko. Przed nami kolejne rundy i praca nad samochodem. Wyciągniemy wnioski z minionych zmagań i mam nadzieję, że będziemy jeszcze szybsi i jeszcze bardziej konkurencyjni. Samochód sprawuje się znakomicie, doskonale się w nim odnajduję – jest kilka spraw, które możemy poprawić, ale wierzę, że to tylko kwestia czasu, zanim dostroję się z moim Lamborghini i będziemy nadawać na tych samych falach” – podkreśla Bartłomiej Madziara.
Kalendarz Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski – GSMP 2025
30.04-02.05. 2. Wyścig Górski Tor Kielce
23-25.05. 22. Wyścig Górski Prządki
27-29.06. 12. Wyścig Górski Magura Małastowska
18-20.07. Wyścig Górski Limanowa – Przełęcz pod Ostrą
15-17.08. 28. Grand Prix Sopot – Gdynia
05-07.09. Wyścig Górski Szczawne – Kulaszne
Przed Bartłomiejem Madziarą niespełna trzy tygodnie przerwy, podczas której przygotowywać się będzie do kolejnej rundy GSMP, rozgrywanej w Prządkach w terminie 23-25 maja 2025.
BARTŁOMIEJ MADZIARA, 35-latek, w sezonie 2025 berze udział w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski, jadąc za kierownicą Lamborghini Huracán Super Trofeo EVO2, dysponującego wolnossącym silnikiem V10 o pojemności 5,2 litra, generującym moc 620 KM. Ubiegłoroczne zmagania w GSMP zakończył na 4. miejscu w klasyfikacji generalnej. W tym roku jego celem jest walka o zwycięstwo w klasyfikacji samochodów z napędem na tylne koła oraz podium w klasyfikacji generalnej.
źródło Madziara Motorsport
Share this content:
Opublikuj komentarz