37-letni mieszkaniec Wałbrzycha trafił wczoraj po południu w ręce policjantów prewencji pierwszego komisariatu. Mężczyzna w jednym z marketów na Piaskowej Górze dokonał kradzieży artykułów drogeryjnych. Podczas czynności funkcjonariusze ustalili, że nie był to jednak pierwszy tego typu czyn zatrzymanego i w toku zebranego materiału dowodowego udowodnili mu popełnienie w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy kolejnych podobnych kradzieży w różnych placówkach handlowych na terenie Wałbrzycha. Z uwagi, iż 37-latek kradzieży dopuścił się w warunkach recydywy grozi mu kara nawet 7,5 roku pozbawiania wolności.

Do zgłoszenia doszło w 6 maja bieżącego roku po godzinie 16:00. Złodziej miał zdjąć z półek placówki handlowej przy ul. Broniewskiego w Wałbrzychu perfumy o wartości około 300 złotych, a następnie próbował opuścić sklep nie płacąc za zakupy. Mężczyzna został jednak ujęty przez ochronę obiektu i ostatecznie zatrzymany przez wezwanych na miejsce zdarzenia policjantów pierwszego komisariatu. Szybko okazało się, że to nie był pierwszy tego typu czyn popełniony przez 37-latka.

W trakcie wykonywanych dalszych czynności funkcjonariusze udowodnili podejrzanemu dokonanie w okresie od 5 października zeszłego roku do teraz łącznie dwunastu innych podobnych kradzieży w różnych wałbrzyskich sklepach skąd skradzione zostały produkty chemiczne, alkoholowe oraz spożywcze. Łącznie straty oszacowane zostały przez przedstawicieli sklepów na kwotę ponad 4,8 tys. złotych.

Mężczyzna już usłyszał zarzuty z Kodeksu karnego za kradzieże wykroczeniowe w krótkich odstępach czasu, co jest już przestępstwem. Z uwagi, iż 37-latek kradzieży dopuścił się w warunkach recydywy grozi mu kara nawet 7,5 roku pozbawiania wolności.

Zespół Komunikacji Społecznej
Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu