Kolacja na cztery ręce
Hotel Turyński w Lipsku, jest rok 1747, przy jednym stole zasiadają wybitni kompozytorzy: Jerzy Fryderyk Haendel oraz Jan Sebastian Bach. Historia, która się nie wydarzyła, ale w teatrze przecież wszystko jest możliwe.
Autor sztuki, Paul Barz, to niemiecki pisarz, muzykolog i dziennikarz, zyskał sławę właśnie dzięki „Kolacji na cztery ręce”, która, przetłumaczona na czternaście języków, wędruje po scenach całego świata.
Osobiście nie zetknęli się nigdy, choć autor sztuki, Paul Barz, podaje dokładny czas i miejsce spotkania – Hotel Turyński, Lipsk, rok 1747. Jan Sebastian Bach, skromny kantor w kościele św. Tomasza, wielokrotnie bezowocnie zabiegał o rozmowę ze sławnym rodakiem. Jerzy Fryderyk Haendel, osiadły w Londynie, podziwiany przez całą Europę, skutecznie unikał osobistej konfrontacji z kolegą po fachu, z którym siłą rzeczy go porównywano. Obaj kompozytorzy urodzeni w tym samym 1685 roku nie mogli nie znać nawzajem swojej twórczości. Co mieliby sobie do powiedzenia, gdyby doszło do ich spotkania? Taką sytuację wyobraził sobie niemiecki muzykolog i krytyk sztuki.
„Kolacja na cztery ręce”, debiutancka sztuka Paula Barza, zadziwia znajomością epoki i biografii obu kompozytorów, przede wszystkim jednak jest pasjonującym pojedynkiem dwóch wielkich osobowości.
Red.
Źródło i fot. sok.com.pl
obsada (zamiennie):
Mirosław Zbrojewicz
Piotr Dąbrowski / Piotr Cyrwus
Paweł Małaszyński / Sławomir Popławski
23 marca 2024
18:00 – 19:30
Koszt: 85zł – 90zł
Świdnicki Ośrodek Kultury
Rynek 43
Świdnica,
Share this content:
Opublikuj komentarz