Nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Dlatego właśnie policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu dbając o bezpieczeństwo użytkowników dróg podczas służby realizują działania związane z tym zagadnieniem. Wczoraj na popołudniowej zmianie funkcjonariusze zatrzymali dwie osoby, które jechały na obszarze zabudowanym z prędkością ponad 100 km/h. Jedna z nich utraciła prawo jazdy za przekroczenie jej o ponad 50 km/h, sprawa drugiej trafi natomiast do sądu, gdyż mężczyzna nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów.

O godzinie 16:15 poruszający się radiowozem nieoznakowanym policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 49-letni kierujący, który dojeżdżając samochodem dostawczym do przejścia dla pieszych przekroczył dopuszczalną prędkość o 59 km/h na obszarze zabudowanym. Wałbrzyszanin otrzymał grzywnę w kwocie 1,5 tys. złotych i 13 punktów karnych. Policjanci odebrali mu prawo jazdy za pokwitowaniem, ale także dowód rejestracyjny pojazdu w związku z usterkami w oświetleniu oraz nadmiernym zużyciem ogumienia.

Po godzinie 19:00 natomiast ten sam patrol „drogówki” zarejestrował przy użyciu wideorejestratora wykroczenie popełnione przez 19-letniego kierującego samochodem osobowym, który na obszarze zabudowanym na tej samej wałbrzyskiej ulicy jechał z prędkością 117 km/h. Młody mężczyzna dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, dlatego mundurowi, poza mandatem karnym w kwocie 2 tys. zł i 14 punktami karnymi, sporządzili także dokumentację procesową, która trafi teraz do sądu i to sąd zadecyduje o wymiarze kary dla mężczyzny za jazdę bez prawa jazdy. Wałbrzyszaninowi grozi więc długotrwały zakaz prowadzenia pojazdów.

POLICJA PRZYPOMINA

Przypominamy, że za przekroczenie dopuszczalnej prędkości taryfikator przewiduje grzywnę w postaci mandatu karnego w kwocie nawet do 5 tysięcy złotych w przypadku tzw. recydywy drogowej. Kierującemu naliczane są również także punkty karne.

źródło i fot.

Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu