NA ROWERACH I HULAJNOGACH ELEKTRYCZNYCH POD WPŁYWEM ALKOHOLU.
Funkcjonariusze z Wałbrzycha oraz powiatu wałbrzyskiego tylko w ciągu minionego weekendu zatrzymali na ulicach naszego regionu siedmiu kierujących jednośladami, którzy znajdowali się pod wpływam alkoholu. Kompletnie pijani rowerzysta, który był niechlubnym rekordzistą minionych godzin, wydmuchał ponad 2,5 promila tej substancji. Natomiast jeden z kierujących hulajnogą elektryczną w stanie po użyciu alkoholu doprowadził do kolizji drogowej z samochodem.
Do pierwszej kontroli doszło 7 czerwca około godziny 16:30. To właśnie wtedy dzielnicowi Komisariatu Policji w Boguszowie-Gorcach zauważyli poruszającego się niepewnie ul. Żeromskiego w tej miejscowości rowerzystę. W trakcie kontroli okazało się, że 59-latek wydmuchał 1,47 promila alkoholu. Ostatecznie ukarany został mandatem karnym w kwocie 2,5 tysiąca złotych i na tym zakończyła się jego przygoda z jazdą na rowerze.
Drugiego z nietrzeźwych kierujących tego samego dnia przed godziną 20:00 zatrzymali do kontroli drogowej na al. Wyzwolenia w Śródmieściu policjanci ruchu drogowego wałbrzyskiej komendy. 26-letni mieszkaniec naszego miasta podczas jazdy hulajnogą elektryczną miał w wydychanym powietrzu 2,58 promila alkoholu. Mężczyzna ostatecznie ukarany został grzywną w kwocie 2,5 tys. złotych. Wałbrzyszanin, tak jak poprzednik, w dalszą drogę nie pojechał już jednośladem.
W piątek przed godzina 23:00 funkcjonariusze prewencji pierwszego komisariatu zauważyli mężczyznę poruszającego się rowerem ulicą Sienkiewicza w Szczawnie-Zdroju. Postanowili sprawdzić i jego stan trzeźwości. Okazało się, że mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. Wydmuchał 0,48 tej substancji. Ostatecznie otrzymał mandat karny w kwocie tysiąca złotych i do domu musiał wrócić pieszo.
W sobotę po godzinie 16:00 policjanci ruchu drogowego wałbrzyskiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej na ul. 1-go Maja na Sobięcinie kolejnego kierującego rowerem. W przypadku tego 44-latka z Siemianowic Śląskich badanie wykazało 2,1 promila alkoholu w organizmie. Sprawca wykroczenia ostatecznie ukarany został grzywną w kwocie 2,5 tysiąca złotych i w dalszą drogę nie pojechał już jednośladem.
Minęły dwie godziny, a ci sami funkcjonariusze, na tej samej ulicy, zauważyli młodego rowerzystę i postanowili sprowadzić i jego stan trzeźwości. 21-latek wydmuchał 1,53 promila alkoholu. I on musiał zsiąść z roweru i do domu nie wrócił jednośladem. Mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego ostatecznie ukarany został mandatem karnym w kwocie 2,5 tysiąca złotych.
Około godziny 19:00 inni policjanci ruchu drogowego wałbrzyskiej komendy otrzymali informację o kolizji drogowej na ul. Wrocławskiej na Szczawienku. Na miejscu okazało się, że jadący chodnikiem na hulajnodze elektrycznej 20-latek, nie zauważył oczekującego na możliwość włączenia się do ruchu kierującego samochodem osobowym i uderzył w jego przedni prawy narożnik. Szybko wyszło na jaw, że prowadzący jednoślad mieszkaniec Wałbrzycha znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. Wynik badania to 0,26 promila alkoholu w organizmie. Młody mężczyzna trafił do szpitala, ale na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Policjanci sporządzili dokumentację procesową i będą prowadzić teraz dalsze czynności w tej sprawie.
W niedzielę około godziny 14:00 w ręce dzielnicowych drugiego komisariatu wpadł kolejny rowerzysta. Wynika badania niestety potwierdził, że 24-letni mieszkaniec naszego miasta znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. Mężczyzna wydmuchał 0,28 promila alkoholu. Jego przygoda z jazdą rowerem w tym momencie się zakończyła. Policjanci ukarali mężczyznę grzywną w kwocie tysiąca złotych.
Ostatni z rowerzystów został zatrzymany do kontroli drogowej tego samego dnia przed godziną 16:00 na ul. Szybowej w Boguszowie-Gorcach przez miejscowych policjantów. Dzielnicowi ustalili, że 26-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego miał w organizmie 0,61 promila alkoholu. Jako że znajdował się w stanie nietrzeźwości, ostatecznie ukarany został mandatem karnym w kwocie 2,5 tysiąca złotych i, tak jak poprzednicy, w dalszą drogę już jednośladem nie pojechał.
Przypominamy, że nieodpowiedzialni nietrzeźwi kierujący pojazdami mechanicznymi (np. samochodami) muszą się liczyć z karą pozbawienia wolności do lat trzech, dożywotnim zakazem kierowania pojazdami oraz wysoką grzywną, kierujący rowerami – tak jak i hulajnogami elektrycznymi – natomiast z wysoką grzywną, a nawet zakazem kierowania pojazdami. Jako policjanci kolejny raz mówimy stanowcze nie takiemu zachowaniu na drogach, które może się przecież zakończyć poważnym wypadkiem.
Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
Share this content:
Opublikuj komentarz