Otwarcie Apartamentów Księżnej Daisy
Po 79 latach zniszczone przez nazistów apartamenty księżnej Daisy von Pless na Zamku Książ na powrót otworzyły swoje podwoje. Spółka Zamek Książ w Wałbrzycha przywróciła historyczną aranżację salonowi i sypialni najsłynniejszej w historii mieszkanki rezydencji. Powróciły do nich oryginalne przedmioty należące do Daisy, w tym przekazane przez książęcą rodzinę Hochbergów obrazy czy odnalezione niemal cudem lustro w którym się przeglądała. Apartamenty można zwiedzać w cenie biletu do zamku.
Apartamenty księżnej Daisy von Pless (1873-1943) w Zamku Książ w Wałbrzychu przez wiele dziesięcioleci były miejscem niemalże mitycznym. Ich wygląd znany był z jednej fotografii, którą wykonano na krótko przed ich zniszczeniem przez nazistowską organizacji TODT w 1944 roku. Nieliczni wiedzieli, że zajmowały cztery obszerne pomieszczenie na drugim piętrze w południowo-wschodnim, barokowym skrzydle zamku. Słoneczna suita w której w latach 1891-1922 mieszkała najsłynniejsza w historii mieszkanka Książa sąsiadowała z apartamentami jej męża, księcia Hansa Heinricha XV. Składały się na nią salon dzienny, sypialnia, buduar i łazienka. Kobiece, pastelowe wnętrza oddawały w pełni osobowość i ducha księżnej Daisy. Były jej ukochanym domem, azylem i dumą, a ich opisy i fotografie trafiły na łamy eleganckich magazynów.
Daisy była zmuszona opuścić swój książański dom jesienią 1922 roku po rozwodzie książęcej pary. Przez kolejne 12 lat mieszkała na południu Francji i w Monachium. Do Książa powróciła w 1935 roku, ale nie zamieszkała już w swoich dawnych apartamentach. Kryzys finansowy rodziny książęcej sprawił, że pod koniec lat 20. zamek został udostępniony do zwiedzania, a Hochbergowie przeprowadzili się do oficyny południowej na przedzamczu.
Bogaty wystrój pomieszczeń przestał istnieć w przedostatnim roku II wojny światowej, kiedy Książ nie należał już do Hochhbergów. W ramach realizowanego przez III Rzeszę tajnego projektu Riese w najpiękniejszym zamku Śląska miała powstać reprezentacyjna siedziba ministerstwa spraw zagranicznych hitlerowskich Niemiec z pokazowymi apartamentami dla jej przywódców. Według zachowanych w Instytucie Herdera w Marburgu planów Zamku z 1944 roku w apartamentach księżnej Daisy miała się znajdować m.in. jadalnia dla hitlerowskich notabli. To właśnie wtedy zniszczony został całkowicie ich wystrój. Przestały istnieć m.in. marmoryzowane kolumny, sztukaterie i boazerie. Szczęśliwie ocalały niektóre z ruchomości, które są dziś prezentowane w odtworzonych wnętrzach. W 1940 roku, kiedy księżna Daisy wyprowadziła się do swojego ostatniego domu w Wałbrzychu, z zamku wyjechały z nią m.in. meble, lustra i grafiki, a nawet kominek z sypialni. Ten ostatni powrócił na swoje pierwotne miejsce dzięki gestowi dobrej woli trzeciego rektora Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Angelusa Silesiusa w Wałbrzycha, dra hab. Tomasza Jurka. Do uczelni tej, znanej obecnie jako Akademia Nauk Stosowanych Angelusa Silesiusa należy dziś ostatni wałbrzyski dom księżnej.
Odtworzone pokoje Daisy zdobią na powrót dzieła sztuki i osobiste przedmioty na które patrzyła i których dotykała nasza bohaterka. Już w 2020 roku, kiedy dopiero planowaliśmy odtworzenie apartamentów, trzy cudem ocalone obrazy z kolekcji swojej słynnej babki, przekazał nam w darze honorowy obywatel Wałbrzycha, zmarły w ubiegłym roku, książę Bolko Hochberg von Pless. Portret Daisy w kapeluszu autorstwa Włocha Giulio Pastine z 1908 roku, oraz oryginalne fotografie rodzinne są natomiast depozytem jego córki, hrabianki Felicitas von Hochberg. Obecny szef rodu Hochbergów, książę Peter von Hochberg-Pless wraz z synem księciem Bolkiem Jr.,przekazali oprawiony w złoconę ramkę wizerunek Św. Jerzego, który Daisy przywiozłą z Florencji. Zachwycającą dioramę z lat 40. XIX stulecia przedstawiającą Książ od strony południowej, udostępnił na potrzeby dekoracji sypialni księżnej, dr Jacek Gąsiorowski. Oryginalne fotografie, m.in. rodzinnego zamku Daisy, Ruthin w Walii i księcia Hansa Heinricha XV z londyńskiego atelier Lafayette, przekazał prezes Fundacji Księżnej Daisy von Pless, Mateusz Mykytyszyn. Ta organizacja pozarządowa, która od 2012 ma swoją siedzibę w Książu, była od początku zaangażowana w proces odtwarzania apartamentów, m.in. poprzez udostepnienie bogatej dokumentacji historycznej, w tym fotografii i dokumentów z czasów aranżacji wnętrz.
-Wierna rekonstrukcja apartamentów nie jest możliwa ze względu na rozległe zmiany strukturalne z czasów nazistowskiej przebudowy. Na szczęście dzięki bogatemu archiwum fotograficznemu spółki Zamek Książ, Fundacji Księżnej Daisy, a przede wszystkim rodziny książęcej Hochberg von Pless, w drugiej dekadzie 21. wieku posiedliśmy już wiedzę na temat ich wyglądu i wystroju. Po licznych konsultacjach zdecydowaliśmy się na formę wystawy stałej, która pozwoliła nam na odtworzenie historycznej architektury wnętrz bez ingerencji w ich trwałą strukturę – wyjaśnia prezeska Zamku Książ w Wałbrzychu, Anna Żabska.
Red.
żródło i fot. Zamek Książ
Share this content:
Opublikuj komentarz