Zbigniew Lisiński nie kopiuje. Wybiera najciekawsze elementy z pejzażu i dodaje coś od siebie. Wernisaż wystawy „Natura to ja” odbędzie się 21 września, w czwartek, o godzinie 18.00 w Galerii na Piętrze Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury na terenie Starej Kopalni. Wstęp bezpłatny.

Artysta, którego prace można oglądać w Galerii na piętrze WOK, urodził się w 1955 roku w Wałbrzychu. Jest absolwentem cieplickiej Szkoły Rzemiosła Artystycznego. Zawodowo zajmował się renowacją mebli i stolarką artystyczną. Z zamiłowania maluje pejzaże i portrety.

W świat malarstwa Lisińskiego wprowadził wujek Kazimierz, który projektował wzory na kalkomanię dla ćmielowskiej porcelany. Zbigniew Lisiński pierwszy pejzaż plenerowy namalował w 1970 roku, kiedy dostał swoje pierwsze farby olejne.

Po szkole w Cieplicach Lisiński trafił do wojska, gdzie wypracował technikę szybkiego malowania portretów. Po zakończeniu służby dołączył do grupy malarzy w Górniczym Domu Kultury pod opieką Kazimierza Starościaka. W latach 80. brał udział w plenerach i wystawach poplenerowych. W tym czasie za sprawą Oli Jenner poznał technikę suchej pasteli.

W latach 90. Lisiński doskonalił swój sposób malowania, wprowadzał różne kolory i gatunki podłoża. Obecnie należy do grupy artystów Mal-Amat, którą prowadzi Krzysztof Jędrzejec.

W ostatnim czasie Zbigniew Lisiński otrzymał wyróżnienia na 8. i 9. Dolnośląskim Przeglądzie Artystycznym „Walor”. W 2019 roku za całokształt twórczości, a w 2022 za obraz – intrasję „Osty”.

Plenery są jego szczególną pasją, która pozwala mu na bezpośredni kontakt z naturą, co widać na jego pracach. Lubi wyzwania, tworzy na bieżąco, nawet przy minusowych temperaturach. Nie kopiuje, ale wybiera najciekawsze elementy z pejzażu i dodaje coś od siebie. Ot cały Zbigniew…

Wystawa „Natura to ja” prezentowana będzie w Galerii na Piętrze Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury na terenie Starej Kopalni do 13 października.

Red.

Źródło i fot. WOK Wałbrzych