Kosy Symfonicznie – uczta inna niż wszystkie!
20 października w Filharmonii Sudeckiej mieliśmy niepowtarzalną okazję wysłuchać koncertu „Siew Symfonicznie”, składającego się z dwóch części: muzycznych szkiców i utworów ludowych
w połączeniu z orkiestrą symfoniczną.
Warto wspomnieć, że występ był kolejnym wydarzeniem w ramach obchodów Jubileuszu 25-lecia Województwa Dolnośląskiego, proponowanym przez Filharmonię Sudecką. Podczas drugiej jego części zaprezentowano materiał z płyty o tym samym tytule, nagranej przez wałbrzyską orkiestrę we współpracy z zespołem KOSY. Muzyka, którą usłyszeliśmy odnosi się do dziedzictwa kulturowego Dolnego Śląska. Są to interpretacje polskich pieśni ludowych, zasłyszanych na ziemiach przyłączonych do Polski po II wojnie światowej. Natomiast zespół KOSY to cztery charyzmatyczne i intrygujące kobiety: Aleksandra Gronowska, Kasia Pakosa, Anastazja Sosnowska i Kasia Szetela-Pękosz. Warto wspomnieć, że w piątkowym repertuarze znalazł się nowy utwór, niegrany dotychczas przed szeroką publicznością – „Folk Sketches for Orchestra” autorstwa Łukasza Bzowskiego. Za pulpitem dyrygenckim stanęła profesor sztuk muzycznych, Agnieszka Franków-Żelazny, dyrektor Filharmonii Sudeckiej im. J. Wiłkomirskiego w Wałbrzychu.
Zgromadzeni słuchacze zostali z pewnością tego wieczoru zaskoczeni. Klasyczne instrumenty orkiestry symfonicznej w połączeniu z instrumentami ludowymi, a także akordeonem i niesamowitym wokalem pań zespołu KOSY stworzyły niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju widowisko muzyczne. Niekończący się aplauz publiczności z pewnością był doskonałym podsumowaniem tych jakże oryginalnych wykonań. Płytę z utworami z drugiej części koncertu można nabyć w kasie Filharmonii Sudeckiej.
Dodajmy także, iż w październiku Województwo Dolnośląskie obchodzi swoje święto. Zwykle jest to dzień 16 października, w którym wspomina się świętą Jadwigę, patronkę Dolnego Śląska. Jednak w tym roku, ze względu na Jubileusz 25-lecia Województwa Dolnośląskiego, świętowanie trwa cały miesiąc. Bierze w nim udział Filharmonia Sudecka, która specjalnie na tę okazję przygotowała dwa wydarzenia: Weekend Muzyki Filmowej (13-14.10.2023) okaz koncert Siew Symfonicznie (20.10.2023).
PAS
Po koncercie:
Dyrektor Filharmonii Sudeckiej i dyrygent Agnieszka Franków-Żelazny
Pokierować jednocześnie Orkiestrą Filharmonii Sudeckiej i folkowym zespołem wykorzystującym instrumenty ludowe to nie lada wyczyn. Czy to było wyzwanie?
Powiem szczerze, że zupełnie nie, ponieważ orkiestracje napisane były genialnie, jeśli chodzi o “Siew Symfonicznie”. Ja z Łukaszem współpracuję od 10 lat i mam już takie przeświadczenie, że czuje tę jego muzykę bardzo dobrze, jest taka bardzo „organiczna” ze mną. Dlatego odnoszę wrażenie, że jest dla mnie bardzo naturalna i myślę, że dla muzyków była też taka. Łukasz wplatał pięknie te motywy ludowe, że to się idealnie układało, a orkiestra bardzo dobrze słucha i jest wyczulona, elastyczna i wrażliwa. KOSY z kolei, dziewczyny, ponieważ nagrywaliśmy razem płytę, to mamy pewne doświadczenie we współpracy i naprawdę to była czysta przyjemność.
Czy nie miała Pani wrażenia, że publiczność potrzebowała czasu, żeby przyswoić to, co usłyszała?
To prawda – pierwsza część koncertu była taka, że nie wiem czy publiczność się spodziewała tego, co usłyszy, a w drugiej części koncertu
już jakby wszyscy byli w tym nastroju. Wiedzieli na co zostają po przerwie i absolutnie ta energia ze strony publiczności była taka mocniejsza. Na końcu czekały na muzyków ogromne brawa, zapewne niektórych bolały ręce.
Spodziewaliście się Państwo takiego “Happy Endu”?
Myślę, że każdy z nas o tym marzy, żeby tak było. Nie wiem czy mogę powiedzieć, że się spodziewaliśmy. Chcieliśmy zrobić wszystko, przygotować jak najlepiej program i pokazać go jak najprawdziwiej – tak, żeby chwycić publiczność za serce. Myślę, że to jest takie spełnienie marzeń każdego artysty, żeby te brawa były takie jak były dzisiaj. One świadczą o tym, że ta nasza muzyka, którą my wykonujemy, to serce, które wkładamy, jest od razu odbierane przez publiczność
Możemy powiedzieć: „Niech żałują Ci, co nie byli”. Czy będzie można jeszcze raz wysłuchać tego koncertu?
Myślę, że na razie niech żałują, ale po głosach publiczności wiemy, że warto by ten program powtórzyć.
Oprócz tego można kupić płytę.
Można kupić płytę, ale z drugą częścią koncertu, czyli z piosenkami ludowymi, które wydaliśmy na płycie „Siew Symfonicznie”. Natomiast
te pięć szkiców ludowych na orkiestrę do usłyszenia na razie były tylko dzisiaj.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Paweł Szpur
Łukasza Bzowski, kompozytor, aranżer, producent
Kiedy dostał Pan propozycję zrobienia aranżu folkloru z orkiestrą symfoniczną, co Pan pomyślał?
Nic, po prostu zabrałem się do pracy.
Połączyć akordeon, instrumenty ludowe z instrumentami orkiestry symfonicznej…Trudne czy łatwe zadanie?
Chyba nie odczuwałem aż takich wielkich trudów pracy, która szła dość gładko. Można powiedzieć, że z dużym zainteresowaniem i pasją podszedłem do komponowania tych utworów, ciesząc się jednocześnie na zaproszenie dyrektor Agnieszki Franków-Żelazny i fantastycznej orkiestry Filharmonii Sudeckiej.
Pytając kolokwialnie: na jakie postawiłby Pan instrumenty, by wydobyć ten folklor?
Kolokwialnie odpowiem, że w sumie na wszystkie: smyczkowe i bardzo dużo dente miały pracy, i wspomniana harfa, i z ciekawszych instrumentów – lira korbowa, akordeon. Myślę, że całość zespołu, całość orkiestry złożyła się na bogatość – tak sądzę – kolorystykę, która kojarzy mi się z folklorem.
Momentami, słuchając koncertu, odnosiliśmy wrażenie, jakbyśmy siedzieli w sali kinowej i słuchali muzyki filmowej.
Ktoś również powiedział, że kojarzy się z „filmówką”. Myślę że wpływy moich inspiracji są bardzo szerokie, muzyka jazzowa, folk, muzyka polskich kompozytorów…mam nadzieję, że to było słyszalne.
Niektóre utwory były bardzo „mocne”, można było je przeżyć. Co sprawiło, że udało się je tak wydobyć z całości?
Wydaje mi się, że bogata rytmika i wspólna zespołowa realizacja pewnych charakterystycznych akcentów i akceptacji, które są właściwe dla muzyki ludowej, dla muzyki folkloru charakterystyczne. Te bogactwo rytmu i pulsacja łącznie złożyły się też na to, że orkiestra pod dyrekcją Agnieszki Franków-Żelazny zabrzmiała dzisiaj bardzo dobrze.
Wokalu słuchał Pan wielokrotnie zanim zaczął aranżować?
Oczywiście, zapoznałem się z liniami melodycznymi, ale – tak jak mówię – aranżacje powstawały w tempie natychmiastowym, jak idzie gładko – to dobrze.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Paweł Szpur
20.10.2023, piątek, godz. 19:00
Kosy Symfonicznie
Święto Województwa Dolnośląskiego 2023
Program:
Łukasz Bzowski „Folk Sketches for Orchestra”
Siew Symfonicznie – pieśni ludowe w orkiestracji Ł. Bzowskiego:
„Mój wianeczku”
„Po dużym jeziorze”
„Ścieni dąbek”
„Tam pod lasem”
„Wyjrzyjcież mi moja mamo”
„Aj lulaj, lulaj”
„Ruta”
Wykonawcy:
Agnieszka Franków-Żelazny – dyrygent
Zespół Kosy
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Sudeckiej
Share this content:
Opublikuj komentarz