Dwóch wałbrzyszan w wieku 37 i 38 lat zostało zatrzymanych w sobotnie przedpołudnie przez policjantów kryminalnych drugiego komisariatu i odpowie za usiłowanie włamania do hali magazynowej usytuowanej w rejonie wałbrzyskiego Gaju. Mężczyźni po wyłamaniu ramy drzwi, weszli do środka lokalu i… nic nie ukradli, bo zauważyli wewnątrz kamery monitoringu i uciekli. Straty jakie spowodowali wycenione zostały jednak na kwotę nie mniejszą niż 5 tys. złotych.

Złodzieje w poprzednim tygodniu – z czwartku na piątek – po uprzednim wyłamaniu ramy drzwi wejściowych do magazynu, weszli do jego środka by dokonać kradzieży, ale szybko zorientowali się, że są nagrywani i postanowili uciec z miejsca zdarzenia. Zawiadomienie w sprawie usiłowania włamania, a przy tym zniszczenia mienia o wartości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych, właściciel obiektu przy ul. Dąbrowickiej złożył w piątkowe popołudnie.

Funkcjonariusze wydziału kryminalnego drugiego komisariatu, po przeanalizowaniu zebranych w sprawie informacji i zapoznaniu się z wizerunkiem sprawców, ustalili, że za usiłowaniem włamania może stać dwóch wałbrzyszan w wieku 37 i 38 lat. Kontynuując policyjne czynności mundurowi ostatecznie zatrzymali obu podejrzanych w sobotnie przedpołudnie, kiedy ci szli ul. Moniuszki w Wałbrzychu.

W trakcie czynności procesowych obaj wałbrzyszanie przyznali się do zarzucanego im czynu i złożyli wyjaśnienia. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem, a przy tym także zniszczenie mienia, grozi im teraz kara pozbawienia wolności do lat 10.

Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu